Idealny deser. Nie jest zbyt słodki, właśnie taki jak lubię. Masa jogurtowa w odwecie wszystkim śmietanowym i budyniowym. Po prostu coś innego :).
Składniki na ciasto do tortownicy o średnicy 24cm:
- pół kostki masła
- szklanka cukru
- szklanka mąki
- 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 jajka
- szczypta soli
Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy mąkę ziemniaczaną i jajka. Do takiej masy stopniowo wsypujemy mąkę i sól. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 25 minut w temperaturze 180 stopni.
Składniki na masę jogurtową:
- 4 łyżeczki żelatyny
- 1,5 kubeczka dużego jogurtu naturalnego
- niecałą szklanka śmietanki kremówki
- 4 łyżki cukru
Żelatynę rozpuszczamy w 2 łyżkach letniej wody. Mieszamy z jogurtem. Ubijamy śmietankę na sztywno. Mieszamy z jogurtem. Tak powstałą masę nakładamy na chłodny spód ciasta. Dobrze jest odstawić na jakieś 2 godzinki do lodówki (ja tego nie zrobiłam dlatego winogrona się trochę podtopiły :P) Winogrona przecinamy na pół i oczyszczamy z pestek. Układamy na masie jogurtowej. Zalewamy tężejącą galaretką zielonego koloru - u mnie agrestowa. Czekamy kilka godzin aż wszystko ślicznie stężeje.Wyjmując z tortownicy boki ozdobiłam wiórkami kokosowymi, ale widziałam podobne ciasto z płatkami migdałowymi właśnie taki mi się marzyło lecz niestety brak składników zaważył :P.
Smacznego :)
Na prawdę coś innego i inspirującego.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, szczególnie z tym zielonym wierzchem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjakie fajne :) wygląda bardzo orzeźwiająco
OdpowiedzUsuńOoooooo to jest to, czego szukałam. Właśnie dojrzewają mi winogrona, wprawdzie fioletowe, ale zmiana koloru chyba nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuń