sobota, 6 sierpnia 2011

Babeczki z bezą

Miałam ochotę na coś małego do kawy. W efekcie powstały babeczki. Co prawda nie było łatwo - szczególnie jak moja szpryca nawaliła przy nakładaniu bezy już na pierwszą babeczkę. Na szczęście smak wynagradza mi wszystko. Naprawdę są pyszne, polecam!



Składniki na ciasto (to samo co przy tarcie jagodowej ):
  • 2/5 kostki masła  
  • 3/4 szklanki mąki
  • szczypta soli 
  • 3 łyżeczki mleka 
  • 1 łyżeczka cukru pudru 
  • 1 żółtko 
 Ta ilość ciasta starczyła mi na 12 sztuk.

Z podanych składników zagniatamy ciasto. owijamy folią aluminiową i chłodzimy w lodówce przez 2 godziny. ciasto rozwałkujemy na grubość około 4mm i wykrawamy koła nieco większe od foremek. Ciasto umieszczamy w wysmarowanych masłem i oproszonych bułką tartą foremkach. Aby boki podczas pieczenia się nie pozapadały na ciasto kładziemy dość dużą ilość suszonej fasoli lub ceramiczne kule. Pieczemy w 200 stopniach 20 minut. Zdejmujemy fasole lub kule i podpiekamy 5 minut, aż się zarumienią.



Nadzienie:
  • 3 jabłka (oczywiście mogą być też inne owoce)
Jabłka kroimy w drobną kosteczkę. i do każdej babeczki nakładamy po łyżeczce.

 Składniki na beze:
  • 3 białka
  • 3/4 szklanki cukru
Ubijamy z białek sztywną piane i do niej dodajemy stopniowo cukier. Szprycą wyciskamy masę na babeczki. Następnie pieczemy ponownie 50 minut w piekarniku nagrzanym do 150 stopni.

Smacznego :)



A na koniec pozdrowienia z lasu. Sezon grzybków rozpoczęty :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz